Najnowsze wpisy, strona 19


sty 02 2003 No to mamy nowy rok..
Komentarze: 11

Hmm nie sądziłam szczerze mówiąc, że tak wciągnie mnie ten blog, ale jak widać trzymam się dzielnie :) Aż sie prosi o jakieś postanowienie noworoczne i chyba moim będzie postępowanie zgodnie z głosem serca oraz zgubienie ze 3 kg :) To się tylko tak mówi, że to jest łatwe, ale wcale ta nie jest :>  Czuje, że ten rok bedzie rokiem wyjaśniania wielu spraw w moim zyciu, zwłaszcza z moimi rodzicami. To będzie ciężki czas wymagający wielu trudnych decyzji. Czy to nie dziwne, że pisze tak jakbym już to przeżyła?? Hi hi hi jak to mówią rybki mają znakomitą intuicje graniczącą z jasnowidztwem i chyba sobie wlaśnie powróżyłam na odczuciach :)

W każdym razie zamierzam nadal być odważna, wierna sobie i chwytać życie za rogi :)))

les-nastolatka : :
gru 31 2002 Nowy rok!!
Komentarze: 2

Chciałabym wam wszystkim życzyć wszystkiego  najlepszego z okazji Nowego Roku!! Żeby wszystkie wasze marzenia się spełniły oraz żebyście  zawsze podążali za głosem serca!!!

Wspaniałej imprezki sylwestrowej!!!

les-nastolatka : :
gru 30 2002 Wariactwo..
Komentarze: 0

Tak zwariowanych 2 dni to dawo nie miałam. Agieszka (z klasy) wczoraj wpadła do mnie i jak to bylo w planach porównałysmy nasze zadania z matmy :) W między czasie coś wspomniała, że jej siostra (fajna dziewczyna) chciałaby się przespać z dziewczyną hi hi hi. Nie bylo jednak wiekszej reakcji z mojej strony :) W między czasie przyszedł kolega z zeszytami, a właściwie powiedzieć, ze jeszcze ich nie przepisał oraz nie mogło się obyć bez telefonu Pawła. Jak zwykle powiedział, że "natychmiast musimy się spotkać". Nigdy się tak nie uśmiałam jak przy tej rozmowie!! Klęczałam ze śmiechu przed Agnieszka z słuchawką w ręku!! Stwierdziła, że Paweł zachowuje się jakbysmy już dawno byli po ślubie. Oddałam jej słuchawke w pewnym momencie, bo nie bylam w stanie jej utrzymać!! Oboje wtedy zaczeli walczyć o mnie nie chcąc się mną dzielić!! Ale była jazda!!

Po całej tej zabawie, jak już ją odprowadziłam i dałam niewinnego buziaka na dowidzenia, wysłałam jej sms-a: "Twoja siora ma niezłe pomysły! Popieram takie wariactwa! Całuski!" Nie wiem jak zareagowała kiedy go przeczytała.. Ledwo doszłam do domu okazało się, że Paweł czeka już gdzieś na mnie od połowy godziny. Poszłam do niego i pogadaliśmy. Dzisiaj miałam dalszy ciąg całej historii. Pojechałam z Pawłem do centrum załatwić sobie coś na sylwka, ale sie nie udało. Wyszło na to, że przyjdzie do mnie.. cóż...moge powiedzieć tylko jedno na podsumowaie: Bardziej zazdrosnego człowieka nie widziałam!! Najchętniej zabiłby Agnieszke gdyby to miało pomóc mu w relacjach miedzy mną a nim.

les-nastolatka : :
gru 28 2002 Nadzieja..
Komentarze: 4

Można powiedzieć szczeście w nieszczęściu :)) Tym nieszczęściem są zadania z matmy, których bez pomocy korepetytorów i osób po wydziale matematyki nie sposób zrobić :)  Ja starałam się jakoś je rozwiązać i nawet małą część się udało :)) A teraz pora na dobra wiadomość z tego wynikajacą... Agnieszka (z klasy) rozwiązała dużą część zadań ze swoim korepetytorem i jutro przyjedzie do mnie "porównać" wyniki hi hi hi. Jesterm taka happy!! Spotkanie z nią + zadania z matmy.. czego więcej chcieć ;) No może pustej chałupy, ale niestety jutro  "wszyscy w domu".

Jak tylko coś ciekawszego się wydarzy to napewno napisze o tym :))) 

les-nastolatka : :
gru 27 2002 Smutek..
Komentarze: 1

A właściwie nie tyle smutek, co lęk. Taki nieopisany i bardzo mocny. Najgorsze jest to, że nie pochodzi z zewnątrz ale z samego wnętrza człowieka. Nie lubie tego uczucia!!! W dodatku ostra kłótnia z mamuśką to już przechlapane na całej linii. Ale wypłakałam się i mi troszke przeszlo.. aż do następnego razu kiedy się uzbiera troszke rzeczy i stwierdze, że rozwaliłam sobie życie...

les-nastolatka : :