Najnowsze wpisy, strona 1


wrz 23 2005 Tlumaczenie poprzedniej notki z angielskiego...
Komentarze: 13

Poniewaz widze ze jednak angielski sprawia trudnosc przetlumacze tekst z poprzedniej notki.

Jest to piosenka z filmu "przerwana lekcja muzyki" w chwili kiedy jedna z bohaterek sie wiesza.

Czy oni nie wiedza, że to koniec świata Skończył sie kiedy powiedziałaś żegnaj;(

Czemu Słońce ciagle świeci
Czemu morze pedzi do brzegu 
Czy oni nie wiedza ze to koniec swiata
Bo Ty juz mnie nie kochasz

Czemu ptaki ciagle spiewaja
Czemu gwiazdy swieca nad nami
Czy oni nie wiedza ze to koniec świata
Skończył się kiedy straciłam Twoja miłość


Budze sie rano i zastanawiam się
Czemu nic nie moze być takie jak dawniej 
Nie rozumiem, nie.. nie rozumiem
Dlaczego zycie ma taki bieg


Dlaczego moje serce wciaż bije
Dlaczego moje oczy płaczą

Czy nie wiedzą że to koniec świata
Skonczył sie kiedy powiedziałaś żegnaj

Dlaczego moje serce wciaż bije
Dlaczego moje oczy płaczą
Czy nie wiedzą że to koniec świata
Skonczył sie kiedy powiedziałaś żegnaj

les-nastolatka : :
wrz 23 2005 Don't they know it's the end of the world...
Komentarze: 6

Why does the sun go on shining
Why does the sea rush to shore
Don't they know it's the end of the world
'Cause you don't love me anymore

Why do the birds go on singing
Why do the stars glow above
Don't they know it's the end of the world
It ended when I lost your love


I wake up in the morning and I wonder
Why everythings the same as it was
I can't understand, no I can't understand
How life goes on the way it does


Why does my heart go on beating
Why do these eyes of mine cry

Don't they know it's the end of the world
It ended when you said goodbye

Why does my heart go on beating
Why do these eyes of mine cry
Don't they know it's the end of the world
It ended when you said goodbye

les-nastolatka : :
lip 16 2005 Notka zainspirowana przez komentarze:)
Komentarze: 51

Postanowiłam troszke poodpowiadac na pytania, które rodziły się w czasie trwania tego bloga:)

Odpowiedź na najczęściej zadawane pytanie brzmi:

-Tak, jestem lesbijką co nie oznacza, że jestem kosmitka:] Wielu z was kojaży ten fakt z czymś tak dziwnym, że pewnie gdyby się was zapytać czy na ulicy potrafilibyście powiedzieć która dziewczyna jest les krzyknelibyście horem: "Jasne to przecież ta która się wyrózna w tłumie- nie pasuje tutaj w jakiś sposób!!"

Hehe nic bardziej mylnego:) To prawda są osoby, które wręcz swoim wyglądem manifestują swoją przynależność do określonej grupy ale to jest jakieś 5%. Niczym szczególnym się nie wyróżniam. Na ulicy jestem jedną z wielu dziewczyn. Tak jak każda osobą heteroseksualna jest inna, tak i osoba homo albo bi. Nie może klasyfikować ludzi według stereotypów.

Innym aspektem sprawy nie jest wygląd ale to co większośc myśli o umyśle takich osób. Co najciekawsze mężczyznom homoseksualnym bardzo pomaga bycie gejem jeśli chodzi o wrażliwość na piękno, sztuke itp. BARDZO dużo gejów jest wśród najbardziej znanych umysłów w historii. Samo wymienianie zajeło by mi chyba połowe tego bloga:P Jako przykład podam- Leonardo da Vinci.  Kobietom natomiast które odważyły się na pozostanie w związku z drugą kobietą, świat szykuje po drodze tyle niemiłych sytuacji, że uczy się być niezależna, odważna, dążyć do własnych celów. Najczęściej są dobre w sporcie nawet tych zarezerwowanych głównie dla mężczyzn. Umysł takich kobiet jest bardzo złozony. Potrafią zrozumieć zarówno mężczyzn jak i inne kobiety co jest połączeniem wręcz idealnym, ale czasami uciążliwym. Dlaczego?

Ano... dlatego że taka kobieta okazuje się idealna dla WIELU mężczyzn. Mówią: "Wow kobieta która troche interesuje się sportem?? Kobieta która zna się bdb na komputerach??" itd. itd.. Cechy które drażnią mężczyzn w kobietach np.ciągłe gadanie o modzie, fryzurach, makijażu w czasie kiedy oni mają mecz finałowy piłki noznej nagle stają się niezauważalne. Kobieta staje się najlepszym przyjacielem mężczyzny co niestety przez wielu jest interpretowane jako zachęta również do czegoś więcej. Ile razy słyszy się tekst "Gdybyś nie wolała kobiet to bym coś kombinował"

Wiele razy czytam w komentarzach "Wow!! naprawde jesteś les?? Nigdy bym nie pomyślał/a!!" Skad takie stwierdzania?? Ze stereotypów... To że wole kobiete od faceta naprawde nie znaczy że urwalam się z kosmosu:)

Pozdrawiam wszystkich

Les-nastolatka

les-nastolatka : :
cze 20 2005 Pierwsza oznaka szaleństwa.. No właśnie...
Komentarze: 9

Tu była notka... zaginela...

Chciałabym podziękować ludziom którzy pomimo tej ciszy z mojej strony dalej zaglądali w moje skromne

progi.. Czasami takie drobiazgi sa decydujące..

Jeszcze bede zagladać:)

les-nastolatka : :
mar 02 2005 By znaleźć w sobie siłę..
Komentarze: 35

Niedługo moje urodziny... a ja sie czuje jakby to był kolejny obowiązek który trzeba przejść..

Od wydarzeń w ostatnim roku dzien ten wydaje mi sie najmniej pozytywną rzeczą na świecie. Rocznica wydarzeń,  w których zostałam potraktowana przez najbliższych jak ostatnia szmata..

18-te urodziny teoretycznie najszczęśliwszy dzien w życiu, a jednak... ból, nienawiść wyrzuty "jak ja mogłam to im zrobić?"

Nie sądziłam nigdy, że urodziny będą mi sie kojażyć w sposób bolesny i co gorsza reaguje tak również na urodzinyy najbliższych mi osób.. Mam nadzieje, że kiedy przejde juz to wszystko to poczuje ze cały świat dał mi wreszcie spokój:( Nie mam siły.. a matka swoje daje mi do zrozumienia.  Mam ochote powiedziec zeby zapomniała o jakimkolwiek geście skierowanym w moja strone.. żeby zostawili mnie samą i nie kazali sobie dziękować za wymuszone zyczenia.

Czuje się przy nich jak ktoś gorszy stworzony tylko by zaliczać kolejne szczeble w drabinie "kariery" która zaplanowali  już w dniu mojego przyjścia na świat. Wtedy przynajmniej byli wdzieczni Bogu, że lekarze nie spoźnili sie te kilka sekund które zaważyły na moim życiu. Czuje wewnętrzny ból który dezorganizuje moje życie.. ucze się od początku pisać zarówno na klawiaturze oraz na papierze... Na monitorze przestawiam litery.. na papierze pisze jak osoba dopiero ucząca się pisać.. wewnętrznie jestem rozbita...

Czy jest coś co jest w stanie rozpalić we mnie tą niewinną czarująca istotke która zarażała ludzi optymizmem i pomagała im w sercowych sprawach? Wierze że tak.. ale najpierw musze dogadać się sama ze soba..

To jest krzyk duszy- niemy w moich ustach

Może ktoś go usłyszy...

les-nastolatka : :