gru 28 2002

Nadzieja..


Komentarze: 4

Można powiedzieć szczeście w nieszczęściu :)) Tym nieszczęściem są zadania z matmy, których bez pomocy korepetytorów i osób po wydziale matematyki nie sposób zrobić :)  Ja starałam się jakoś je rozwiązać i nawet małą część się udało :)) A teraz pora na dobra wiadomość z tego wynikajacą... Agnieszka (z klasy) rozwiązała dużą część zadań ze swoim korepetytorem i jutro przyjedzie do mnie "porównać" wyniki hi hi hi. Jesterm taka happy!! Spotkanie z nią + zadania z matmy.. czego więcej chcieć ;) No może pustej chałupy, ale niestety jutro  "wszyscy w domu".

Jak tylko coś ciekawszego się wydarzy to napewno napisze o tym :))) 

les-nastolatka : :
28 grudnia 2002, 20:41
jestem tu pierwszy raz i teraz jush wiem że na pewno nie ostatni... jeszcze nie za bardzo się orientuję w notkach ale to przyjdzie z czasem... fajnie się Ciebie czyta... pozdrawiam... i powodzenia...
A.
28 grudnia 2002, 20:35
no widzisz.. czyli Agnieszka raczej a nawet na pewno nie jest zla i nie ma pratensji o to jak sie zachowywalas na wigili klasowej :))))) .. no to zycze udanego "porównywania zadan " :)
28 grudnia 2002, 20:21
Hm..jestem tu drugi raz a wiec nie orientuje sie czy jesteś z Agnieszką, czy ona wie o tym że ci sie podoba (bo tak z notki wnioskuje), ale życze Ci powodzenia bo sympatycznie sie "Ciebie" czyta :) a tak poza tym to jestes bardzo odwazna, gratuluje siebie ;) pozdrawiam...
złośnica16
28 grudnia 2002, 20:03
To co wkońcu z tą Agnieszką?

Dodaj komentarz