Archiwum styczeń 2004


sty 29 2004 Oznaki życia:)
Komentarze: 3

Dawno nic nie dodałam i to niestety tym razem nie jest wina mojego lenistwa:( Po zmianie systemu (zresztą nie z mojej woli) cały czas gdy wchodze na strone do edytowania notek wyskakuje mi błąd i nic nie moge z tym zrobić:( Na szczęście korzystam z dobrego serduszka Kamili i to ona zamieszcza notki na swoim kompie:P Za co bardzo jej dziekuje!!

Jak mogliście przeczytać w komentarzach wiele się wydarzyło w moim życiu i te wydarzenia sprawiły że wszystko (no prawie:P) odwróciło się o 180 stopni. W końcu odwazyłam się powiedzieć rodzicom prawde prosto w twarz i miałam to szczęście, że Kamila mnie wspierała w trudnych chwilach. Teraz gdy o tym myśle to nie mam ochoty przeżywać tego na nowo, bo takiego braku tolerancji, grozb i wyzwisk to jeszcze nie usłyszałam z niczyich ust. Czulam się jak najgorszy śmiec i jedyne co mi przychodzi do główki to tylko pogratulować Kamili odwagi i to że tak dzienie zniosła cała tą sytuacje..

Jak na razie staramy się wytrwać razem!! Pomimo tylu przeciwności losu i zakazów jakoś udaje nam się utrzymać kontakt i mam nadzieje, że kiedyś przyjdzie dzień gdzie będziemy mogły być juz zawsze blisko siebie.. Pozdrawiam wszystkich czytających i jeśli ktoś zna się dobrze na polskim prawie to byłabym wdzięczna za pomoc!! Mam troche wątpliwości co do przepisów i chciałabym je rozwiać.. Sciskam cieplutko i jakby co podaje mój mail: izuncia@tenbit.pl

les-nastolatka : :
sty 02 2004 New year!!
Komentarze: 13

Ten sylwester był chyba najwspanialszym momentem na poznanie Kamili jaki tylko człowiek może sobie wyobrazić.. Było tyle nieprzewidywalnych sytuacji i to skrajnych, że chyba jeszcze długo będe nad tym rozmyślać.. Byłam szczęśliwa, zazdrosna, wściekła, w depresji i w niebie.. O północy miałam łzy w oczach, by po chwili już wszystko było oki. To prawda że alkohol potęguje doznania... u mnie do tego zupełnie sobie przeciwne. Czuje że jeszcze musze wszystko obgadać z Kamilą żeby móc z siebie wyrzucić kilka rzeczy, które powoli zaczynają się ujawniać..

Jestem bardzo szczęśliwa z tych 24 godzin spędzonych razem, bo wniosły do relacji między nami dużo spraw które w normalnych warunkach pewnie długo jeszcze nie miałyby miejsca.. Mam ochote wszystko napisać ale to nie czas i miejsce na to.. Życze wam wszystkiego naj naj w 2004 oku i żeby uśmiech nigdy nie znikał z waszych twarzy:)) 

les-nastolatka : :