No to mamy nowy rok..
Komentarze: 11
Hmm nie sądziłam szczerze mówiąc, że tak wciągnie mnie ten blog, ale jak widać trzymam się dzielnie :) Aż sie prosi o jakieś postanowienie noworoczne i chyba moim będzie postępowanie zgodnie z głosem serca oraz zgubienie ze 3 kg :) To się tylko tak mówi, że to jest łatwe, ale wcale ta nie jest :> Czuje, że ten rok bedzie rokiem wyjaśniania wielu spraw w moim zyciu, zwłaszcza z moimi rodzicami. To będzie ciężki czas wymagający wielu trudnych decyzji. Czy to nie dziwne, że pisze tak jakbym już to przeżyła?? Hi hi hi jak to mówią rybki mają znakomitą intuicje graniczącą z jasnowidztwem i chyba sobie wlaśnie powróżyłam na odczuciach :)
W każdym razie zamierzam nadal być odważna, wierna sobie i chwytać życie za rogi :)))
Dodaj komentarz