Archiwum lipiec 2004


lip 24 2004 Stronka własnej roboty:D
Komentarze: 4

Chcialam sie pochwalić stronka www ktora sama stworzylam:P Przyznam się, że jestem z siebie bardzo dumna!! hihihih

Wszystkich zapraszam!!

Pewnie bardzo zdziwicie się jej treścią ale to przynajmniej oznacza mocne uderzenie:P

les-nastolatka : :
lip 21 2004 Zycie i cala reszta...
Komentarze: 2

Chcialabym bardzo podziekowac wszystkim którzy odwiedzaja tego bloga i czytaja go nie zrazajac się przerwami jakie nastepuja miedzy notkami.. czesto nawet bardzo dlugimi. Nie pisałam, bo wyjechalam (a wlasciwie wylecialam) do innego kraju. W takich chwilach człowiek nigdy nie jest pewny czy wszystko odbedzie się zgodnie z planem.. czy samolot nie bedzie mial awarii.. czy nie wpadniesz w jakies ciezkie turbulencie albo jakims terrorystom nie przypomni sie o samolocie w którym akurat jesteś.

Za każdym razem w takich chwilach myśle o śmierci. Chyba dlatego żeby w razie czego być przygotowanym na najgorsze. Może to głupie ale śmierć jest cześcia życia.. Jedno bez drugiego nie może istnieć. Ludzie sie jej boja albo do niej lgną widząc w niej swoje wybawienie. Ja w każdym momencie życia boje się ze strace kogoś bliskiego, kogos kto jest częsćia mnie i mojego zycia. Kogoś czyja obecność byla dla mnie tak naturalna jak powietrze którym oddycham.Wielu z nas mialo w swoim życiu chwile załamania, część myślała wtedy o samobójstwie.. ale na szczęście istnieje miłość.. miłość najblizszych osób, która trzyma nas przy życiu. Wiemy jak wielkim bólem jest strata kogoś bliskiego i chcemy im tego bólu oszczedzic.  Jedna osoba- samobójczyni, ktora odratowano praktycznie kiedy byla już po drugiej stronie, przywiesiła sobie nad łóżkiem taki tekst..

"Ludzie popełniają samobójstwo bo szukają ulgi od cierpienia. Pamietaj jednak ze ulga jest odczuciem. Żeby ją poczuć musisz być żywa. Jeśli będziesz martwa żadnej ulgi nie będzie"

Może to i jest jakiś sposób, ale najważniejsze by mieć światelko w sobie które sie w nas tli i które potrafi ogrzać nas kiedy chłód zycia nas przytłacza. Moim światełkiem jest osoba która bardzo kocham:) To ona wyrwała mnie ku zyciu, kiedy było już mi bardzo źle. Człowiek który w swoim zyciu zapalił chociaż jedno światełko nadziei w sercu potrzebujacego nie zyl daremnie. Zapalajcie je w swoim otoczeniu, dzielcie sie nim bo czasami jedno takie światelko potrafi uratować życie człowieka chociaż nie zdajemy sobie z tego sprawy. Noście w sobie życie:)

Ja wiem, że jeśli kiedyś wybije moja godzina to chciałabym żeby na moim pogrzebie odegrano "Unchained Melody" wersje instrumentalna. Jest to najpiekniejsza melodia jaka kiedykolwiek slyszalam- pelna milosci.. a gdzie jej wiecej jak nie w oczach ludzi ktorzy przyszli sie z Toba pozegnac..

Zyjcie i dawajcie nadzieje innym!! Kochajcie i badzcie podpora dla innych.. reszta to tylko dodatek:)

P.S.

Nie wiem co mnie wzielo na napisanie takiej notki, ale wyraża to co teraz czuje:)

les-nastolatka : :