Archiwum czerwiec 2004


cze 29 2004 Life..
Komentarze: 2

Daaawno nie pisałam... te ostatnie notki z maja tak na mnie wpłyneły, że stwierdziłam iż nie jestem w stanie napisać niczego bardziej wzruszającego...

No ale zaczeły się wakacje. Dla jednych szczęśliwe, dla innych troche mniej.. Te będą ostatnie jakie mi zostały żeby pozbierać siły do roku który zaważy o moim życiu..

Może wlaśnie dlatego postanowiłam napisać książke?? Nie bedzie to nic wielkiego.. zwykły zeszyt w kratke.. zwykłe kartki papieru.. zwykły długopis i zwykłe słowa które będą toczyły się z mojej duszy.. Sposób by nie zwariować kiedy tyle myśli klębi sie w głowie.

Heh wiele osób z mojego otoczenia, które mniej lub bardziej znają moje życie proponuje mi psychologa. Część martwi sie o mnie i o to bym nic sobie nie zrobiła, inni mówią że na moim miejscu popełniliby samobójstwo.. jeszcze inni że może gdybym sobie coś zrobiła to rodzice by coś zrozumieli. Mnie natomiast mocno trzyma obietnica dana ukochanej osobie.. obietnica pozostania całym i zdrowym.. obietnica uśmiechania się do życia i brania go takim jakie jest.. jak pomyśle ile razy dzieki niej zachowalam zdowy rozsądek to heh...

Moim psychologiem bedzie książka którą stworze specjalnie dla Kamili. Będzie moim doradcą, psychoanalitykiem, psychoterapeutą i wszystkim co mi zostanie przez 2 tygodnie kiedy bede poza granicami kraju, jak i kiedy dzień bedzie biegł za dniem kiedy już wróce.. To najlepszy sposób by dojść do ladu sama z sobą.. nie zwariować, a przy okazji pokazać jak cenna jest dla mnie miłość:))

Możliwe ze zamieszcze pewne fragmenty na tym blogu, a jeśli nie to napewno go nie zaniedbam:)

Życze wszystkim dla których wakacje właśnie się zaczeły dużo słońca i pogodnych dni!! Nie tylko za oknem ale i w duszy!! Wypoczywajcie jak najwiecej:))

les-nastolatka : :