Najnowsze wpisy, strona 24


lis 14 2002 :-)
Komentarze: 2

Spodobały mi się zawsze komentarze, za które bardzo dziękuje!!!

Jessie_dl masz racje, że bi albo się jest, albo nie :) Nie da się sobie powiedzieć, że od jutra "działam na dwa fronty". Troszke szkoda mi tego chłopaka.. biedak tak się rozczaruje... a mowi mi, że tak mnie kocha... ze nie może przeżyć ani sekundy bez myślenia o mnie... i wogóle zakochał się po uszy..no cóż life is brutal.

Marto spokojnie! Nie zamienie się w jakąś bezuczuciową idiotke, której na niczym nie zależy :) Jestem ciągle tą osobą, którą znasz i nic się nie zmieniło! To, że bardziej otwarcie mówie o tym wszystkim nie znaczy, że to ja się tak nagle zmieniłam. Teraz mam odwage spojrzeć sobie w twarz i powiedzieć prawde prosto w oczy i chyba właśnie o to chodziło :) Co do czytania moich notek i odczówaniu  smutku.. no cóż pisze to co czuje, a niestety mam lekko utrudnione życie..

Pozdrawiam i licze na częstrze komentarze.. zwłaszcza takie fajne jak ostatnio.. "Normalny" dziekuje Ci, że zawsze jesteś ze mną :)

 

les-nastolatka : :
lis 13 2002 Wiersz
Komentarze: 0

Spotkanie

Wpłynąłeś we mnie-
Tak niespodziewanie,
Że nawet tego nie poczułam...

Wpłynąłeś we mnie-
Mając skrzydła anioła,
Lecz duszę szatana...

Znalazłam cię dopiero,
Gdy dotknąłeś mego serca
Szukając w nim schronienia...
Lecz nie wiedziałeś wtedy,
Że dotknąłeś zimnego kamienia...

To coś co znalazłam przed chwilką, a pasuje po części do tego co napisałam w poprzedniej notce :)

les-nastolatka : :
lis 13 2002 No to sie doigrałam...
Komentarze: 5

Wiedzialam, że to w końcu nastąpi :(  Rodzice wkurzyli się na mój styl życia i zabronili mi wszystkiego poza nauką  : ( Teraz będe żyła jak w klatce przez najbliższe dni, tygodnie, a może nawet miesiące.. I to akurat kiedy jeden chłopak wyznał mi, że jestem jego drugą połówką! Ma 18 lat i nie mieszka w moim mieście.. specjalnie dla mnie przyjeżdża na troche w weekend żeby pospacerowac :) On naprawde zakochał sie po uszy.. a ja co?? Czuje do niego tylko dużą sympatię... Powiedziałam mu co i jak jest ze mna, a on powiedział, ze postara sie to zmienić :) Spytał się czy następne spotkanie może zacząć się od pocałunku.. hmm.. chyba raczej nieprędko się z nim spotkam bo mam szlaban, więc sprawa na jakiś czas sie odlożyla.. zobaczymy jak to bedzie..

les-nastolatka : :
lis 11 2002 Jedna osoba, która sprawia, że jeszcze...
Komentarze: 3

Hmm... do tej pory niewiele pisałam o niej, bo chciałam zachować troszke prywatności. Ale teraz czuje, że musze to zrobić.. Chodzi o Agnieszke.. jest ona dla mnie światełkiem w tunelu, który z każdą chwilą staje się coraz bardziej ciasny. Czuje, że świat zawala mi się z każdą sekundą na głowe- fragment po fragmencie. Szkoła, życie prywatne oraz śmierć która w każdej chwili może zapukać do kolejnej osoby z mojej rodziny - to wszystko mnie przerasta. Jak tak dalej pójdzie, wyjdzie na to że zostane sama jak palec :( Ona też nie ma łatwego i szczęśliwego życia. Moje problemy przy jej problemach są tak małe, że aż mi glupio momentami. Byłabym najszczęśliwszą osobą na świecie, gdyby tylko mieszkała  niedaleko ode mnie. Mogłybyśmy się wtedy wspierać wzajemnie swoją obecnością. To by było wspaniałe.. Pocieszam się myślą, że będzie studiowała w moim mieście i może to nas do siebie w jakiś sposób przybliży...

les-nastolatka : :
lis 11 2002 Dokończenie...
Komentarze: 1

Endzia zadała wbrew pozorom bardzo ciekawe pytanie, które pewnie wielu z was cisnęło się na usta, tylko jakoś nie chce wam się nic pisać w komentarzach :( Już na nie odpowiadam: Było sporo fajnych dziewczyn i  niektóre mi się spodobały.  Utworzyły się tam jednak grupki znajomych, którzy się świetnie bawili w swoim towarzystwie, więc dlaczego ktoś miałby im w tym przeszkadzać? Ja jako osoba z natury nieśmiała, nie miałabym nawet na to aż tyle odwagi. Nie można zapominać, że kompletnie nikogo nie znałam. Nie było więc możliwości poznać większej ilości osob poprzez znajomego czy znajomą, a szkoda...

les-nastolatka : :