No to sie doigrałam...
Komentarze: 5
Wiedzialam, że to w końcu nastąpi :( Rodzice wkurzyli się na mój styl życia i zabronili mi wszystkiego poza nauką : ( Teraz będe żyła jak w klatce przez najbliższe dni, tygodnie, a może nawet miesiące.. I to akurat kiedy jeden chłopak wyznał mi, że jestem jego drugą połówką! Ma 18 lat i nie mieszka w moim mieście.. specjalnie dla mnie przyjeżdża na troche w weekend żeby pospacerowac :) On naprawde zakochał sie po uszy.. a ja co?? Czuje do niego tylko dużą sympatię... Powiedziałam mu co i jak jest ze mna, a on powiedział, ze postara sie to zmienić :) Spytał się czy następne spotkanie może zacząć się od pocałunku.. hmm.. chyba raczej nieprędko się z nim spotkam bo mam szlaban, więc sprawa na jakiś czas sie odlożyla.. zobaczymy jak to bedzie..
Dodaj komentarz