Podejżenia okazały się prawdą!
Komentarze: 3
Dzisiaj zrobiłam dzień obserwacji. Niestety miałam na to tylko 2 godzinki, bo klasy pierwsze miały ślubowanie (ale o tym kiedy później..) Kiedy weszła do klasy Ania (troszke się spóźniła) pierwsze co zrobiła spojżała aię na Agnieszkę bardzo wymownym wzrokiem i uśmiechnęła się w taki słotki sposób, że wszystkich by nim rozbroiła. Co jakiś czas odchylała się do tyłu, żeby móc popatrzeć na nią i odwrotnie :-) Na tylko tyle starczyło czasu. Pozatym Ania chyba nie zabardzo mogła się odnaleść w całej tej sytuacji :-) Zastanawiające jest jak dużą przemianę przeszła.. od typowej heteroseksualistki do bi, a na pytanie Agnieszki czy zostanie jej dziewczyną odpowiedziała: "No wiesz... ok... ale nie jestem taka". Czy to nie dziwne???
Ja jednak wiem, że z tego wyjdzie poważny związek, bo to widać w ich oczach... dla jednej to wspaniała przygoda, a dla drugiej zwieńczenie marzeń.. czego więcej trzeba?? Żałuje jedynie, że to nie ja jestem jedną z nich i nie przeżywam tego na własnej skórze :-(
Dodaj komentarz