Coś specjalnie dla komentarza "gaji"
Komentarze: 6
Masz racje, że ostatnio dużo się "tego" narobiło. Sądzę, że poprostu teraz mamy większą odwagę się do tego przyznać... Trudno byłoby opowiadać o swoich wewnętrznych rozterkach w zyciu codziennym (a gdzieś musimy to z siebie wyrzucić) nie mając odrazu doczynienia z prześladowaniem (w różnym stopniu), więc robimy to najczęściej na blogach...
Tutaj chciałam przeprosić wszystkich podobnych do mnie za WIELKIE uogólnienie!
Dodaj komentarz