wrz 11 2004

Memento mori...


Komentarze: 6

To znow ja..  Zauwazylam ze wracam tu co jakis czas jak juz mam sile by kliknac na"dodaj nowa notke".

Niedawno zmarl moj kolega z klasy... ['] Niech spoczywa w pokoju ['] Czemu zmarl? ehh... Krwiak mozgu i ostra bialaczka. Zgasl bedac w spiaczce. Dla wielu to byl szok.. podobnie zreszta jak dla niego samego bo do ostatniej chwili nie wiedzial co mu jest:( Zdania ktore tu pisze sa pourywane i moze bez sensu.. Ale jak mozna opisac zycie ktore skonczylo sie zanim jeszcze dojzalo?..

Jego matka w jednej chwili stracila sens zycia... Zostala wdowa 2 lata temu a teraz odebrano jej rowniez syna.. Zalamala sie kompletnie i nawet nie daje nam szans zlozyc jej kondolencji....

Jego cialo zostalo spalone.. tak jak i jego ojca.. 

Nie on jedyny stracil zycie w czasie tych wakacji... Kolega ze szkoly umarl rowniez w wyniku ciezkiej choroby, zas kolejny zginal  smiercia tragiczna w wypadku samochodowym...

Kurcze to zabrzmi trywialnie i pewnie kazdy z was dopowie sobie "kazdy tak mowi" ale gdy ostatnio widzialam s.p. Adama czulam ze widze go po raz ostatni choc rozum podpowiadal "Nie badz smieszna!! Przeciez jeszcze tyle razy wpadniecie na siebie!!" Ehhh.. no i nie wpadlismy... nawet nie wiem gdzie zostal pochowany..

Jesli kogos kochacie.. albo ktos jest wam szczegolnie bliski okazcie mu to!! Nie myslcie ze jeszcze bedzie na to czas, bo wystarczy jedna sekunda by wypalila sie iskra zycia ktora ta osoba nosi w sobie..

Kochajcie i badzcie kochani!!! Nie pozwolcie by to co najcenniejsze w zyciu stracilo swoj sens. Okazujcie uczucia nawet jesli wyda sie to smieszne, bo kiedys moze byc za pozno. Ludzie odchodza... rodza sie nowi... ale nic... NIC nie jest w stanie zastapic tej jednej ktora kochacie!!!

Kiedy ostatni raz powiedzieliscie najblizszym co czujecie?

Kiedy ostatni raz przytuliliscie sie do rodzicow pomimo tylu klotni i walk ktore stoczyliscie nie raz?

Kiedy ostatni raz trzymaliscie ukachana/ukochanego za reke, spojzeliscie jej/jemu w oczy i wyraziliscie cala/calego siebie w szczerym usmiechu oddajacym wiecej niz najpiekniejsze slowa??

Nie zamykajcie sie w sobie... nie pozwolcie by wasze uczucia pozostaly w was nieodnalezione...

Moze ktos czeka wlasnie na mile slowo ktore odmieni jego swiat choc na ulamek sekundy.... "Nie boj sie... jestem przy Tobie i zawsze bede.. Mozesz smiac sie albo plakac... ale ja cie nie opuszcze"

les-nastolatka : :
11 marca 2005, 16:16
ana- wiesz takie komentarze moglas zostawic pod jakas inna notka, bo ta napewno nie jest najodpowiedniejszym miejscem.. Jak Ci sie nie podoba to nie czytaj!! Ktos Ci kaze??? Rowniez nie skomentuje
ana
11 marca 2005, 15:37
jak można bawić się w seks z kobietą?????????
ana
11 marca 2005, 15:37
bez komentarza
ana
11 marca 2005, 15:36
głupie les
18 listopada 2004, 17:10
no ladnie piszesz dziewczyno. ladne zdjecia, chociaz niedopasowane. bardzo pozytywnie odbieram twoje pisanie o uczuciach. jest prawdziwe.
11 września 2004, 19:03
...[mysle,ze wszelkie slowa sa zbedne]

Dodaj komentarz