Archiwum wrzesień 2002


wrz 30 2002 Małe zmiany na stronce.
Komentarze: 0

Właśnie skończyłam poprawiać wygląd mojego bloga. Było to spowodowanie nie tyle "zachcianką", co przymusem po nieoczekiwanych w nim zmianach. Musiałam to zrobić, żeby jakoś znośnie wyglądał... Może jeszcze coś poprawie ale to w przyszłości. Narazie mile widziane są propozycje i uwagi na ten temat..

Zauważyliście pewnie ten banerek w prawym górnym rogu stronki. To jest odnośnik do listy blogów o podobnej tematyce do mojej. Jeżeli tak się składa, że masz podobną stronke to mała prośba odemnie -zapisz się na nią! Jest bezpłatna!

les-nastolatka : :
wrz 29 2002 What I feel?
Komentarze: 3

Sama nie jestem pewna co się ze mną dzieje. Coraz mniej rozumiem ze swojego wnętrza...

Mieliście kiedyś wrażenie, że siebie nie znacie?? Tak jakbyście dopiero co zobaczyli siebie na ulicy i starali się nawiązać znajmość?/ Ja się tak właśnie czuję. Odzywała się we mnie ta połówka mojej osobowości, której do tej pory nie znałam. Nie wiem w jakim kierunku pójść i co powiedzieć moim znajomym na ten temat. Są takie chwile, że chciałabym wykrzycześ wszystkie moje wątpliwości i uczucia, ale później przychodzi moment opanowania i pytam samą siebie: Co ty do cholery chciałaś zrobić?? (przepraszam za słownictwo).

Potrzebuję mocnego kopniaka psychicznego, który pobudziłby mnie do trzeźwego myślenia. Sądzę, że najlepszym kopniakiem byłoby spotkanie z Agnieszką, bo ono ożywiłoby trochę to co we mnie w jakiś sposób obumarło. (Nie obraź się Agnieszko za te słowa, ale taka jest prawda).  Narazie czytam opowiadania innych osób.. zobaczymy, może mnie do czegoś zainspirują...

les-nastolatka : :
wrz 28 2002 Ale jestem zakręcona..
Komentarze: 3

Nigdy jeszcze mnie tak uważnie nie obserwowano... z każdej strony jakieś pytania. Niektóre zadawane wprost, inne zakręcone. Tylko jedno co się nie zmienia - wszyscy nie wiedzą co o mnie myśleć (poza jedną osobą). Po części to moja wina bo zdarza mi się nie mówić całej prwdy (niestety za często). Żeby było śmieszniej uważam, że to działa w jakiś sposób na moją korzyść. Z dwoma osobami jestem w 100% szczera (hi hi z Martą i oczywiście Agnieszką) +  wszyscy, którzy zadali sobie trud czytania tego nudnego bloga.

Momentami czuję się jak w filmie. Wiele osób radziło mi żebym zaczęła pisać książkę o sobie. Powiedzieli, że stałaby się hitem w bardzo krótkim czasie. Nawet tata mi to radził, chociaż tak naprawde nie wie co jest grane. Może kiedyś się dowie, ale nie prędko.. narazie to ja czytam historyjki innych osób na angielskich stronkach. Można tam dwiedzieć się ciekawych rzeczy, których poprostu nie ma na polskich odpowiednikach. Np. historie "comming out". Ale to tak na marginesie..

Teraz kilka słów bezpośrednich: Agnieszko nawet nie wiesz jak wielkie wzbudzasz zaineresowanie! Nie martw się jednak. Umiejętnie kontroluje wszystko co dotyczy Twojej osoby! Tylko Ty i ja znamy prawdę..

les-nastolatka : :
wrz 27 2002 Coś dla "misi"!
Komentarze: 3

Cieszę się, że masz kogoś takiego i się między wami nieźle układa. Mamuśka, jak każda, jest przeweażliwiona na punkcie swojej "małej" dziewczynki i boi się o nią. Rozumiem ją, chociaż żałuję, że z jej powodu wasze wspaniałe plany się nie powiodły. Życzę Ci z całego serca, żeby twoja 18-ka była najwspanialszym przeżyciem i to z ukochaną osobą! Już zazdroszcze tej dziewczynie :-) Trzymaj się cieplutko i powodzenia!

les-nastolatka : :
wrz 26 2002 hmmm...
Komentarze: 5

Coraz więcej osób jest zainteresowanych moim "podwójnym życiem" w świecie realnym. Wyczekują ze zniecierpliwieniem każdej nowej informacji, gestu czy chociażby odkrycia kawałka prawdy o mnie. Zaczynam się w tym wszystkim gubić, ale jakoś jeszcze nie jest to sytuacja beznadziejna. Momentami chciałabym komuś bez słów przekazać część moich myśli. Oszczędziłoby to zbędnego kręcenia i używania słów, które nie oddają do końca prawdy. Sama nie wiem co i jak, więc jak mogę o tym powiedzieć drugiej osobie??? To zbyt skomplikowane jak dla mnie...

les-nastolatka : :